Magazyn Express Biznesu o pickleballu

EB: Jakie są atuty tej dyscypliny?

RS: Nie trzeba budować dedykowanych kortów do grania w pickleballa. Można wykorzystywać już istniejące boiska, przykleić lub pomalować linie oraz zamontować przenośną siatkę. Sprzęt jest łatwy w transporcie. Najważniejszą zaletą tego sportu jest jednak możliwość aktywnego spędzenia wolnego czasu. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem tę dyscyplinę podczas pobytu w USA, od razu mnie zafascynowała. W tym sporcie fajne jest to, że na kort mogą przyjść osoby z całego przekroju wiekowego i razem pograć. Pickleball stanowi sport łatwy do przyswojenia. Widziałem osoby, które z powodzeniem grały po wymianie biodra, czy ze sztucznym kolanem. Ten sport jest mniej obciążający od np. tenisa.

EB: Klub Tenisowy ARKA jest jednym z nielicznych miejsc, gdzie można ćwiczyć pickleball. Jakim zainteresowaniem cieszą się te zajęcia na gdyńskich kortach?

RS: Nie mając żadnej reklamy, przerabiając posiadane już korty, okazało się, że przybywa coraz więcej zainteresowanych osób. Słyszą o tym sporcie od znajomych, którzy już mieli z nim do czynienia. Obecnie mamy grupę kilkunastu ludzi chcących grać i regularnie pojawiają się na zajęciach. Są zawiedzeni, że nie będzie można uprawiać tego sportu na naszych kortach w okresie zimowym. Poza coraz liczniejszą grupą osób grających, mamy dwie instruktorki pickleballa – na naszych kortach przeprowadziliśmy pierwszy w Polsce kurs instruktorski. Jeśli pogoda pozwoli, to już od marca umożliwimy ponowne granie w pickleballa, co połączymy z promocją tej dyscypliny. Planujemy wprowadzić regularne szkolenia dla chętnych, w tym najmłodszych. Serdecznie zapraszam!